Strona 3 z 5

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: wt sie 05, 2014 10:04 pm
autor: oppiz
Enzo pisze:Wiem sam po sobie, że gdybym nie trafił na forum, moja kolekcja NIGDY nie osiągnęła by takich rozmiarów.
...i mnie byś nie spotkał :luka:

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 1:27 pm
autor: maaks
lawcu pisze:Ciekawe czy do innych stron związanych z zippo w nazwie też wpieprzają swoje trzy grosze.
Nie tylko do domen się czepiają. Problem robią jak na stronie jest używana ich nazwa, a już duży problem jak ich nazwa jest używana jako jedna z głównych zakładek. Czyli np. u mnie tak było i musiałem zmienić na zapalniczki i powoli kasuje wszystkie słowa zippo.
Stało się tak za sprawą pewnego oficjalnego pisma z Bradford do polskiej kancelarii patentowej (pełnej nazwy nie podaje) i oczywiście do mnie. Przyczepili się do tego co już napisałem ale nie tylko. W skrócie to czepili się do mnie że maluje ich produkt i sprzedaje dalej. Pierwsze słyszę.
Skoro kupuję zapalniczkę to jest moja mogę na nią na...ć bo jest moja. Moge na niej malować bo jest to takie samo podłoże co płótno z ramką jakiegoś producenta i gotowy obraz wolno mi sprzedać. Przyczepili się też że malowałem na ich zapalniczkach znane znaki różnych firm i nie tylko i uwaga:
że maluję postacie z bajek i filmów buahahahahaha.
Stąd chwilowa cisza z mojej strony ale bez obaw działam dalej :)
Aaaa i muszę usunąć zapalniczkę totenkopf bo tam są znaki zastrzeżone w całej europie i to złoooo.
Wszystko podparte sądami i takie tam.
Oczywiście było też napisane że Ci co malują mają specjalne na to pozwolenia i licencje (wymienili tylko jednego). Oczywiście nie są pewni czy to co widzą na mojej stronie to ich oryginalny produkt :P
Odpowiednia odpowiedz już do nich poszła.
Panowie nie dajmy się :)

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 2:05 pm
autor: ZIPPOFAN
maaks pisze:
lawcu pisze:Ciekawe czy do innych stron związanych z zippo w nazwie też wpieprzają swoje trzy grosze.
W skrócie to czepili się do mnie że maluje ich produkt i sprzedaje dalej. Pierwsze słyszę.
Skoro kupuję zapalniczkę to jest moja mogę na nią na...ć bo jest moja. Moge na niej malować bo jest to takie samo podłoże co płótno z ramką jakiegoś producenta i gotowy obraz wolno mi sprzedać.
Chyba to nie jest tak do końca jak piszesz - o ile widać jest, że to Zippo to nie bardzo chyba możesz zarobkowo sobie to malować a napewno nie możesz pisać, że to zippo w ofertach sprzedaży. Ale to tylko przypuszczenia.
maaks pisze:Przyczepili się też że malowałem na ich zapalniczkach znane znaki różnych firm i nie tylko i uwaga:
że maluję postacie z bajek i filmów buahahahahaha.
Prawo do używania znaków graficznych czy postaci jest bardzo skomplikowane a w szczególności w Stanach. Myślę, że chcą się chronić przed problemami. Może być też tak (co prawdopodobne), że mieli jakąś jazdę i teraz sprzątają swoje sprawy.
maaks pisze:Oczywiście było też napisane że Ci co malują mają specjalne na to pozwolenia i licencje (wymienili tylko jednego).
To akurat rozumiem - im bardziej jest chroniony Claudio tym bardziej jest znany. Im bardziej znany tym więcej osób kupuje zapalniczki z oficjalnej oferty zaprojektowane przez niego a to wpływa na ich zyski.

Aby było jasne - MI TEŻ SIĘ NIE PODOBA POSTĘPOWANIE BRADFORD, FORUM TO DLA NICH DARMOWA REKLAMA I RACZEJ BYM SIĘ SPODZIEWAŁ WSPARCIE NIŻ PROBLEMÓW.
Niestety - przykład ZEN pokazuje, że ktoś wprowadza ślepo nowe zasady bez analizy ich wpływu na wizerunek firmy.

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 2:14 pm
autor: djarab
Gdybym znal lepiej angielski, to sktrobnalbym im lista :...:

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 2:54 pm
autor: maaks
ZIPPOFAN 2 pisze:Chyba to nie jest tak do końca jak piszesz - o ile widać jest, że to Zippo to nie bardzo chyba możesz zarobkowo sobie to malować a napewno nie możesz pisać, że to zippo w ofertach sprzedaży. Ale to tylko przypuszczenia.
Wg mnie to jest to samo jak kupię np motor honda, suzuki lub inne wymaluję go aerografem i wystawię na aukcję pisząc co sprzedaję.
ZIPPOFAN 2 pisze:Prawo do używania znaków graficznych czy postaci jest bardzo skomplikowane a w szczególności w Stanach. Myślę, że chcą się chronić przed problemami. Może być też tak (co prawdopodobne), że mieli jakąś jazdę i teraz sprzątają swoje sprawy.
Może i chcą się chronić przed problemami ale troche nieudolnie to robią ośmieszając się tym samym. Te kobietki z Bradford mogłyby trochę poczytać prawa i innych rzeczy i wiedziałyby że mogę na własny użytek malować co mi się podoba. I jeśli klient przynosi mi zippo, srippo czy inne podłoże do malowania to mnie to akurat nie interesuje że makaron ma licencje i paszport polsatu.
A na mojej stronie nie ma żadnej oferty sprzedaży i innych takich :chytry:

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 6:03 pm
autor: ZIPPOFAN
maaks pisze: I jeśli klient przynosi mi zippo, srippo czy inne podłoże do malowania to mnie to akurat nie interesuje
Zbyt małą mam wiedzę aby się wypowiadać na temat zasad i regulacji prawnych i też mi się wydaje, że możesz na zlecenie malować co chcesz ale z tego co pamiętam to nie wszystkie Zippo jakie malowałeś były na zlecenie - D-Day było namalowane na handel.

Nie zmienia to faktu, że martwię się jak to wszystko się skończy.

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 6:06 pm
autor: Beeker
ZIPPOFAN 2 pisze:D-Day było namalowane na handel.
Muszę żonę ostrzec że FBI może wpaść nad ranem.

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 6:34 pm
autor: Enzo
Beeker pisze:Muszę żonę ostrzec że FBI może wpaść nad ranem.
To już chyba prędzej po mojego Totenkopf'a ... :niepewny:

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 6:43 pm
autor: oppiz
Tak na logikę... handel zapalniczkami Zippo jest legalny, a handel pomazanymi Zippo nie? Wydaje się to bez sensu. Jak wyskrobię na black cracklu swoje imię, a Enzo ją kupi (za ciężką kasę), to też będzie przestępstwo ? Jakaś bzdura.

Re: ...bo adres im nie pasuje.

: śr sie 06, 2014 7:47 pm
autor: Enzo
A może zwyczajnie, w opisie zapalniczki trzeba dołączyć skromne słówko "custom" żeby nie było podejrzeń że to Zippo wypuściło taką zapalniczke ?

PS. Zbyszku. Cena zależała by od tego CZYM wyskrobał byś swoje imię. :hyhy: