djarab pisze:Bez sensu z tymi rozmiarami obrazków
Nie da się tego zrobić tak jak na starym forum?
Dzisiaj miałem dokładnie ten sam problem, przerabiałem zdjęcia 3, albo 4 razy po czym poddałem się, bo za każdym razem wyskakiwał błąd rozmiaru zdjęć.
Re: Inne... różne...
: sob maja 21, 2011 7:52 pm
autor: Kisiel
Re: Inne... różne...
: ndz maja 22, 2011 5:06 pm
autor: viciu
Przeczytałem właśnie na JM i popłakałem się...
W pięknym mieście X, jest świetny fachowiec od zakładania instalacji LPG do samochodów. Z racji, że już go znałem z poprzedniego montażu w moim aucie, postanowiłem, że do nowego auta, też ten fachowiec mi instalkę zamontuje. Zamontował, owszem, ale po 2 miesiącach przyjechałem, bo auto nie chodziło jak powinno. I teraz uwaga:
Wchodzę do pokoju gdzie siedzi BOSS. Właściwie nie siedzi, tylko leży w skórzanym fotelu, nogi na stole, w ręku papieros wielkości cygara. Więc pokrótce przedstawiam swój problem, a Boss mi na to, żebym poszedł na warsztat i tam Pan Heniu zrobi co trzeba. Mam się przejechać i wrócić powiedzieć czy jest ok. Ale ponieważ Pan Heniu regulował już 3 raz, i dalej nie było ok, wróciłem do Bossa i mówię, że już 3 razy po mieście jeżdżę, i dalej nie jest OK.
Więc Boss łaskawie zgasił kometę, poszedł ze mną, coś pogrzebał w moim aucie i mówi: Jedź się przejechać - jest OK.
Przejechałem się, wracam, autko chodzi super.
Wracam do Bossa, który zajął już swoją leżącą pozycję i mówię:
- Szefie, jest OK. Autko chodzi jak lalunia.
A Boss mi na to:
[Boss] - Patrz na to - zwraca się do mnie, pokazując swoje trzy kolejne palce prawej ręki od kciuka poczynając.
- Widzisz, jak te trzy palce, taki pieprzony reduktor doprowadzają do szaleństwa? To teraz sobie pomyśl, co się dzieje, jak ja się za cipkę biorę...