Ciężko oddycha - mini-eksplozje

Jeśli coś Ci się zepsuło, lub jest sprawne inaczej, to pisz tutaj o poradę
Vortuks

Ciężko oddycha - mini-eksplozje

Post autor: Vortuks »

Witam wszystkich. Dzisiaj "odziedziczyłem" zapalniczkę z '96. Oryginalna zippo. Od razu zabrałem się do naprawy(była bowiem "uszkodzona). Kawałek złamanego krzesiwa(zapomniałem nazwy, chodzi o te małe, co się kończą :D) utknął więc go wyjąłem. Wymieniłem knot(bowiem stary był rozwalony). Problem polega na tym, że odpala za 2-3 razem, tylko ogień "skacze". Bardziej przypomina to mini-eksplozję benzyny. Jakby dostawała za mało benzyny i dusiła się, bo jej braknie a następnie otrzymywała. Po jakimś czasie zaczyna się stopniowo stabilizować, ale eksplozję są coraz mniejsze. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję!

PS. Wszystko oryginalne Zippo, krzemień, benzyna, knot.
Awatar użytkownika
viciu
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 4712
Rejestracja: śr kwie 13, 2011 3:56 pm
Bday.: /// ZIPPO //
Allegro: viciufulik
E-bay: viciufulik
Lokalizacja: Marki

Re: Ciężko oddycha - mini-eksplozje

Post autor: viciu »

Cóż innego mogę Ci doradzić, jak tylko próbowanie sposobów wszelakich, które znaleźć można przez szukajkę:
search.php?keywords=p%C5%82omie%C5%84&t ... mit=Szukaj" onclick="window.open(this.href);return false;
Nic nowego już się chyba nie da wykombinować. Próbuj...

PS. Zerknij też na stare forum: http://www.motocykle.home.pl/forumzippo ... 73a7029b87" onclick="window.open(this.href);return false;
Zastrzegam, że te wiadomości pochodzą od vicia i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności.
Pilkunnussija, koneser tatara zjedzonego jak najpóźniej, arbiter elegantiarum i wicepierdoła
Miiieszko

Re: Ciężko oddycha - mini-eksplozje

Post autor: Miiieszko »

Ja tak mam, i nie moge dojsc czym to jest spowodowane (chyba tak sie to pisze) chyba zaraz po nalenieniu zippo, jak za duzo benzyny nalejesz
Jogi
Posty: 2771
Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
Bday.: J ZIPPO III
Allegro: czomon
Lokalizacja: Tarnów

Re: Ciężko oddycha - mini-eksplozje

Post autor: Jogi »

Zaś się archeologia zaczyna...

Umówmy się w ten sposób: nie będę Cię banował, nikt nie będzie po Tobie jeździł za głupie posty, ale takie będę kasował od razu. Ale Ty w zamian musisz myśleć, co piszesz, sprawdzać, szukać czy nie było i nie stawiać na ilość, ale jakość.

OK?
ODPOWIEDZ