Ogrzewacz zippo do rąk
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Niestety nic nie pomogło. Ogrzewacz grzeje, ale tylko po wyjęciu z woreczka. W woreczku jest tylko ciepły.
Grzeje tylko 1-2 godziny przy 10ml.
Mam chiński ogrzewacz i tam grzeje on ponad 12 godzin. Ale się wkopałem z tym zippo... normalnie niedowierzanie, że taka firma sprzedaje buble.
Grzeje tylko 1-2 godziny przy 10ml.
Mam chiński ogrzewacz i tam grzeje on ponad 12 godzin. Ale się wkopałem z tym zippo... normalnie niedowierzanie, że taka firma sprzedaje buble.
-
- High Polished Chrome
- Posty: 473
- Rejestracja: pt maja 13, 2011 4:07 pm
- Bday.: / ZIPPO //
- E-bay: wampir1979
- Lokalizacja: Białystok/Vilnius
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Mozesz powiedziec gdzie go kupiles? Moze masz juz przepalony zarnik.Ja zarnik mam tylko na jeden sezon.
Vlad Drăculea
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
O tutaj
http://allegro.pl/ogrzewacz-do-rak-zipp ... 76338.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wyglądało na używane. Po prostu to jest jakaś tandeta
http://allegro.pl/ogrzewacz-do-rak-zipp ... 76338.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie wyglądało na używane. Po prostu to jest jakaś tandeta
-
- High Polished Chrome
- Posty: 473
- Rejestracja: pt maja 13, 2011 4:07 pm
- Bday.: / ZIPPO //
- E-bay: wampir1979
- Lokalizacja: Białystok/Vilnius
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Napisz skąd jestes moze w Twojej okolicy mieszka bardziej obeznany forumowicz ktory pomoze Ci z mila checia .
Vlad Drăculea
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Z Lublina.
Ogrzewacz w ogóle nie zapala już. Jak wezmę go na kuchni to nie robi się nawet czerwony. Zaraz ochładza się.
Poza tym, ktoś wspomniał o polaniu benzyną żarnika. Zrobiłem tak. Ogień był bardzo duży na 30 cm. Palił się długo aż musiałem go zdmuchnąć lub zamknąć ochronnym wieczkiem.
NIC A NIC nie grzeje już. Co to za gówno mi się trafiło to brak słów
Ogrzewacz w ogóle nie zapala już. Jak wezmę go na kuchni to nie robi się nawet czerwony. Zaraz ochładza się.
Poza tym, ktoś wspomniał o polaniu benzyną żarnika. Zrobiłem tak. Ogień był bardzo duży na 30 cm. Palił się długo aż musiałem go zdmuchnąć lub zamknąć ochronnym wieczkiem.
NIC A NIC nie grzeje już. Co to za gówno mi się trafiło to brak słów
- psycho
- High Polished Chrome
- Posty: 352
- Rejestracja: czw maja 12, 2011 8:55 pm
- Bday.: A ZIPPO XII
- Allegro: michugrochu
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Może żarnik trefny? Próbowałeś dokupić i wymienić?
-
- Posty: 2771
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
- Bday.: J ZIPPO III
- Allegro: czomon
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Ja targam trzeci sezon na jednym żarniku, Wampir chyba co sezon wymienia...
Albo jakość spadła dramatycznie, albo nie wiem, co jest grane... Wrzuć może jakiś filmik jak napełniasz, odpalasz itd. może gdzieś popełniasz błąd?
Albo jakość spadła dramatycznie, albo nie wiem, co jest grane... Wrzuć może jakiś filmik jak napełniasz, odpalasz itd. może gdzieś popełniasz błąd?
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Dokupić żarnik? Jeszcze czego... kupiłem nowy ogrzewacz. Nie mam zamiaru nic więcej dopłacać do tego bubla.
Napełniałem według instrukcji, ale już jest za dużo paliwa, bo się przelewa z pojemnika z watą. Tamto paliwo widocznie w ogóle nie poszło.
Co tu nagrywać jak po prostu ogień jest na żarniku, ale po zdmuchnięciu żarnik nie żarzy się.
Czy to możliwe, że został okopcony od zapalniczki? Bo wata szklana jest czarna.
Napełniałem według instrukcji, ale już jest za dużo paliwa, bo się przelewa z pojemnika z watą. Tamto paliwo widocznie w ogóle nie poszło.
Co tu nagrywać jak po prostu ogień jest na żarniku, ale po zdmuchnięciu żarnik nie żarzy się.
Czy to możliwe, że został okopcony od zapalniczki? Bo wata szklana jest czarna.
-
- Posty: 2771
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
- Bday.: J ZIPPO III
- Allegro: czomon
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
To nic nie szkodzi, mój też jest czarny a pali bez problemów.
Re: Ogrzewacz zippo do rąk
Po zapaleniu widzisz, że żarzy się na czerwono ?
Ja idę w ciemne pomieszczenie. Np.: do łazienki. Z początku widać ale nie na całym żarniku tylko punktowo w jednym miejscu delikatnie. Potem zaczyna gasnąć.
Po kilku minutach jest zimna cała obudowa.
Czy to w ogóle możliwe, aby żarnik był podróbką, albo uszkodził się ?
Ja idę w ciemne pomieszczenie. Np.: do łazienki. Z początku widać ale nie na całym żarniku tylko punktowo w jednym miejscu delikatnie. Potem zaczyna gasnąć.
Po kilku minutach jest zimna cała obudowa.
Czy to w ogóle możliwe, aby żarnik był podróbką, albo uszkodził się ?