Problem z "kamieniem"

[niejakub]

Taka mała przygoda (fakt). Idziemy we trzech, kumpel potrzebuje odpalić fajka, ziomek mu podaje ogień, odpala pod nosem i auuuć. Pogotowie i wyciąganie kawałka kamyka z oka (jak się wbijał w oko to nie był zimny ). To była zwykła zapalniczka, ze zwykłym kamieniem.

[gawron103]

Eh, skończyła się benzyna. Dolałem od nowa, i tu nagle psikus... Nie działa ? Najpierw odpalała przez chwilke tak jak powinna, nagle za 5, za 178 razem wtf ? Co prawda przyznaje się do przelania zapaliniczki i domyslam się, że to przyczyna problemu, pytanie - jak teraz naprawić to wszystko ?

[djarab]

Zaczekaj chwilkę, aż odparuje. Proste.

[gawron103]

no to w takim razie ostro przelałem, 2 dzień mija i nic

[P@tryk]

może musisz podciągnąć knot ?

[gawron103]

ale to prawie nowy knot

[P@tryk]

ale gdy brakuje benzyny nawet nowy knot może sie przypalić

[gawron103]

no knot wygląda nie ciekawie, podciąć/wymienić ?

[viciu]

Jestem przeciwnikiem operacji na świeżych knotach, szczerze mówiąc. On nie ma wyglądać, tylko działać. Więc jeśli poza tym, że jest ciut postrzępiony i czarny nic mu nie ma, to zostaw knot w spokoju.

[Miiieszko]

Podciągnij knot, a jak nie ma juz czego podciągać dobiero wymień na nowy :-) pozdrawiam.