Kącik wędkarski
-
- Posty: 2771
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
- Bday.: J ZIPPO III
- Allegro: czomon
- Lokalizacja: Tarnów
Kącik wędkarski
Skoro bardziej przypominamy forum wielotematyczne, założę kącik wędkarski, z początku chwaląc się złowionymi okazami:
Jesiotr ostronosy
Jesiotr ostronosy raz jeszcze, tym razem większy, 73cm
Karp, z tego co kojarzę miał on 5,85 kg i bodaj 65cm
Wszystko złowione w Nieznanowicach- pomiędzy Gdowem a Bochnią w Małopolsce. Na kanapkę biały robak-kukurydza.
A teraz pytanie do ludzi być może obeznanych z sumem i amurem... Bo nie spodziewam się, aby to było coś innego.
Złowiłem metodą gruntową coś, co wypruło w wodę z taką siłą, że wędkę już w wodzie złapałem. O dziwo, bo właściciel stawu wspominał coś o całym zestawie wciągniętym pod wodę, a i na własne oczy widziałem połowy na żywe, 30cm leszcze i rod pody dociążone workami z piaskiem.
Wracając do meritum- to coś na drugim końcu kija walczyło ze mną blisko 60 minut, zachowując się w bardzo dziwny dla mnie sposób- po kilkumetrowym holu, praktycznie bezproblemowym, choć czułem duży opór, rybka siadła na dnie, i nie dała się ruszyć. Po prostu jakby w dno wlazła... Po blisko godzinie walki żyłka nie wytrzymała napięcia, zostawiając w wodzie rybę, z którą walka zmęczyła mnie niczym runda z Pudzianem w ringu.
Zarzuciłem w tamto miejsce jeszcze trzy razy, z czego doczekałem dwóch podobnych brań, niestety z miernym efektem. Raz uchlastało przypon, raz wyjąłem rozgięty hak.
Co to mogło być, do cholery?
PS. Nadmieniam, że po wcześniejszych doświadczeniach na tym łowisku (jeden kołowrotek "spalony" i jeden, w którym zostało wyrwane mocowanie szpuli) używam dosyć dobrego (ale bez przesady) sprzętu- kołowrotek karpiowy Dragon, żyłka przyponowa 0,22mm i główna 0,35mm, wędzisko miękkie, 3,9m Robinson, więc zrzucanie winy na cienki zestaw potraktuję jako osobistą obrazę
Jesiotr ostronosy
Jesiotr ostronosy raz jeszcze, tym razem większy, 73cm
Karp, z tego co kojarzę miał on 5,85 kg i bodaj 65cm
Wszystko złowione w Nieznanowicach- pomiędzy Gdowem a Bochnią w Małopolsce. Na kanapkę biały robak-kukurydza.
A teraz pytanie do ludzi być może obeznanych z sumem i amurem... Bo nie spodziewam się, aby to było coś innego.
Złowiłem metodą gruntową coś, co wypruło w wodę z taką siłą, że wędkę już w wodzie złapałem. O dziwo, bo właściciel stawu wspominał coś o całym zestawie wciągniętym pod wodę, a i na własne oczy widziałem połowy na żywe, 30cm leszcze i rod pody dociążone workami z piaskiem.
Wracając do meritum- to coś na drugim końcu kija walczyło ze mną blisko 60 minut, zachowując się w bardzo dziwny dla mnie sposób- po kilkumetrowym holu, praktycznie bezproblemowym, choć czułem duży opór, rybka siadła na dnie, i nie dała się ruszyć. Po prostu jakby w dno wlazła... Po blisko godzinie walki żyłka nie wytrzymała napięcia, zostawiając w wodzie rybę, z którą walka zmęczyła mnie niczym runda z Pudzianem w ringu.
Zarzuciłem w tamto miejsce jeszcze trzy razy, z czego doczekałem dwóch podobnych brań, niestety z miernym efektem. Raz uchlastało przypon, raz wyjąłem rozgięty hak.
Co to mogło być, do cholery?
PS. Nadmieniam, że po wcześniejszych doświadczeniach na tym łowisku (jeden kołowrotek "spalony" i jeden, w którym zostało wyrwane mocowanie szpuli) używam dosyć dobrego (ale bez przesady) sprzętu- kołowrotek karpiowy Dragon, żyłka przyponowa 0,22mm i główna 0,35mm, wędzisko miękkie, 3,9m Robinson, więc zrzucanie winy na cienki zestaw potraktuję jako osobistą obrazę
- max123
- High Polished Chrome
- Posty: 378
- Rejestracja: czw maja 12, 2011 9:31 pm
- Bday.: || ZIPPO |
- Lokalizacja: Wawa
Re: Kącik wędkarski
FORFITER
- djarab
- George Blaisdell
- Posty: 4945
- Rejestracja: śr kwie 13, 2011 5:07 pm
- Bday.: \\ ZIPPO \\
- Lokalizacja: Stahlhammer
- Kontakt:
Re: Kącik wędkarski
Napewno jakiś większy sum Ci się trafił
PS. w tym stroju wyglądasz już jak stary wyga, a nie świeżo upieczony wędkarz
PS. w tym stroju wyglądasz już jak stary wyga, a nie świeżo upieczony wędkarz
Hanys Przodowy
-
- Posty: 2771
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
- Bday.: J ZIPPO III
- Allegro: czomon
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Kącik wędkarski
Adaś, ja od paru ładnych latek wędkuję, bodaj od 2003 roku, głownie na komercyjnych łowiskach, kartę dopiero w przyszły wtorek będę miał A strój... cóż, przywykłem, że kolorowo-sandałkowi turyści ze sprzętem za kilka tysięcy patrzą się na mnie jak na idiotę. Za to jak najdą chmurki, to oni się zwijają, a ja wyciągam pelerynędjarab pisze:PS. w tym stroju wyglądasz już jak stary wyga, a nie świeżo upieczony wędkarz
Po prostu, byłem ciekaw, co to za potwór mi się trafił.
- gacoperz
- Posty: 3353
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 11:30 am
- Bday.: / ZIPPO /
- Allegro: gacurro
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontakt:
Re: Kącik wędkarski
W owych Nieznanowicach to na crossie śmigam czasem ;-)
Re: Kącik wędkarski
I ja wtrącę, złapałem kilka lat temu suma
...w ręce- serio tyle, że w rzece.
...w ręce- serio tyle, że w rzece.
- psycho
- High Polished Chrome
- Posty: 352
- Rejestracja: czw maja 12, 2011 8:55 pm
- Bday.: A ZIPPO XII
- Allegro: michugrochu
- Lokalizacja: Konin
Re: Kącik wędkarski
Też łowię. Raz na ruski rok, hobbystycznie i dla relaksu, ale łowię . Największa złowiona ryba? Karp 15kg gigant. Ponad 30 minut walki i kombinacji, jak to Kurde wyciągnąć?
-
- Midnight Chrome
- Posty: 600
- Rejestracja: pt maja 13, 2011 6:40 am
- Bday.: // ZIPPO //
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kącik wędkarski
Jak kącik wędkarski to pozwólcie że wykorzystam wątek...
Szukam siatki na złowione ryby którą mógłbym wykorzystać w stosunkowo płytkiej rzece. Chodzi mi o rękaw z drobnymi oczkami aby nie kaleczyć ryb i z usztywnieniem w formie "sprężyny" a nie pojedynczych przęseł. I nie wiem czy nie byłaby lepsza o przekroju kwadratowym, o ile taka w ogóle jest???
Natknął się ktoś może nataki wynalazek?
Szukam siatki na złowione ryby którą mógłbym wykorzystać w stosunkowo płytkiej rzece. Chodzi mi o rękaw z drobnymi oczkami aby nie kaleczyć ryb i z usztywnieniem w formie "sprężyny" a nie pojedynczych przęseł. I nie wiem czy nie byłaby lepsza o przekroju kwadratowym, o ile taka w ogóle jest???
Natknął się ktoś może nataki wynalazek?
Życie jest zbyt krótkie, żeby bezpiecznie usuwać zewnętrzną pamięć USB
-
- Posty: 2771
- Rejestracja: pn mar 14, 2011 2:22 pm
- Bday.: J ZIPPO III
- Allegro: czomon
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Kącik wędkarski
Ja się natknąłem na kwadratową siatkę, ale to była samoróbka, obręcze z drutu fi6 i drobna siatka kupowana na metry. Jak masz problem z uciekającą siatką, podwiąż łezkę do każdej obręczy i rzuć w wodę, tak, żeby się od razu naciąnęłaareks pisze:Natknął się ktoś może nataki wynalazek?
-
- Midnight Chrome
- Posty: 600
- Rejestracja: pt maja 13, 2011 6:40 am
- Bday.: // ZIPPO //
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kącik wędkarski
Raczej ze składającą się.Jogi pisze:problem z uciekającą siatką
Łezki masz na myśli ołowiane ciężarki, sprawdza się ten patent przy przęsłowym a nie spiralnym usztywnieniu?
Życie jest zbyt krótkie, żeby bezpiecznie usuwać zewnętrzną pamięć USB