Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Jeśli coś Ci się zepsuło, lub jest sprawne inaczej, to pisz tutaj o poradę
Awatar użytkownika
rolf
Gold Plated
Gold Plated
Posty: 1807
Rejestracja: pt maja 13, 2011 9:33 am
Bday.: A ZIPPO III
Lokalizacja: Sokołów Młp.

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: rolf »

areks pisze:żałuję, że nie zobaczę miny pracownika kliniki otwierającego przesyłkę
eee... myślę, że nie takie rzeczy już widzieli :P

Też chętnie zobaczył bym jak ona wygląda - tak z czystej ciekawości :)
Awatar użytkownika
viciu
George Blaisdell
George Blaisdell
Posty: 4712
Rejestracja: śr kwie 13, 2011 3:56 pm
Bday.: /// ZIPPO //
Allegro: viciufulik
E-bay: viciufulik
Lokalizacja: Marki

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: viciu »

Tak z czystej, to i ja. Jak widzisz, wzbudziłeś niezdrową sensację i ani się waż wysyłać przed udokumentowaniem.
Zastrzegam, że te wiadomości pochodzą od vicia i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności.
Pilkunnussija, koneser tatara zjedzonego jak najpóźniej, arbiter elegantiarum i wicepierdoła
VipoV

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: VipoV »

viciu pisze:i ani się waż wysyłać przed udokumentowaniem.
O to, to :]
Awatar użytkownika
klozi
Satin Chrome
Satin Chrome
Posty: 191
Rejestracja: pt maja 13, 2011 4:20 am
Bday.: /// ZIPPO //
Allegro: GGoska
Lokalizacja: WuWuA
Kontakt:

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: klozi »

gwarancja jest pod warunkiem normalnego użytkowania, włożenie zapalniczki do prasy hyd. nie jest użyciem zgodnie z przeznaczeniem
areks
Midnight Chrome
Midnight Chrome
Posty: 600
Rejestracja: pt maja 13, 2011 6:40 am
Bday.: // ZIPPO //
Lokalizacja: Warszawa

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: areks »

Ale wymieniali już różne dziwolągi:) Myślę, że dużo zależy od nastroju pracownika...
Życie jest zbyt krótkie, żeby bezpiecznie usuwać zewnętrzną pamięć USB :)
erystr
Street Chrome
Street Chrome
Posty: 58
Rejestracja: pt maja 13, 2011 1:29 am
Bday.: E ZIPPO VII
Allegro: Ery_Str
Lokalizacja: Kto nie kombinuje, ten tam nie siedzi...

Re: Uszkodziłem Zippo z własnej winy

Post autor: erystr »

Był kiedyś temat na starym forum że ktoś znalazł Zippo jakby przejechaną autem (spłaszczona), wysłał do niemiec i przysłali mu nową...
ODPOWIEDZ