Strona 1 z 8

Ogrzewacz zippo do rąk

: czw sty 03, 2013 7:20 pm
autor: oli
Witam

Kupiłem w sklepie ten ogrzewacz do rąk i jestem zawiedziony.
- Prawie nie czuć ciepła. Nie trzymam go w woreczku bo nie grzeje, a bez woreczka jest ciepły.
- Często gaśnie sam. Muszę go odpalać ponownie nad świeczką.
- Trudno rozpalić. W instrukcji podano 3-5 sekund a to nic nie daje. Próbowałem tak wiele razy i robił się zimny po kilku minutach.
- Drogi. Za taką kwotę 80zł spodziewałem się profesjonalnego ogrzewacza. Po prostu pieniądze wyrzucone w błoto.

Odradzam stanowczo zakup.

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: czw sty 03, 2013 7:33 pm
autor: wampir1979
Oli a wlałes benzyne do srodka tzn do ogrzewacza?.Ja ogrzewacz odpalam zapalniczka kilka sekund czekam z minute jak sie rozgrzeje i chowam go do kieszeni i dziala .

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: czw sty 03, 2013 7:43 pm
autor: djarab
Przed zapaleniem siknij troszeczkę paliwa na żarnik, poczekaj aż się rozgrzeje i powinno być OK.

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: czw sty 03, 2013 7:44 pm
autor: oli
Tak, kupiłem zalecane paliwo zippo premium.

Żarnik zrobił się lekko czerwony punktowo ale gaśnie sam. Próbowałem zapalniczką, zapałką - ale okopciło na czarno żarnik. W końcu zdecydowałem się na świeczkę odkładając ogrzewacz tak, aby świeczka paliła żarnik przez ponad minutę sama.

Benzyny wlałem prawie 1 kubeczek cały. Potem jeszcze dolewałem, bo nie szło odpalić inaczej. Polewałem też na żarnik i palił się sam do zgaśnięcia płomieniem. Grzał chwilę, ale słabo. Jak wyjąłem z woreczka to przez chwile ciepły był, ale szybko się ochładzał. Potem bez woreczka robił się cieplejszy ale na krótko. Musiałem znowu go rozpalać bo nie widzę na żarniku czerwonego żaru.

-- 3 sty 2013, o 20:47 --

Znalazłem jeszcze taki filmik.
http://www.youtube.com/watch?v=MF0HwTQIs2E" onclick="window.open(this.href);return false;

Ktoś wyjmuje z woreczka, zdejmuje żarnik i jest on widocznie rozżarzony. U mnie w ciemnościach nic nie widać.

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: czw sty 03, 2013 8:05 pm
autor: Beeker
Miałem to samo na poczatku. Za krótko rozpalasz.
Olej instrukcje i przytrzymaj do 30-60s nad plomieniem.
I to najlepiej kuchenką gazową, a nie swieczką (kopci) czy Zippo (chlodny płomień).
Przy kolejnych rozpaleniach będzie już łatwiej/krócej.

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: pt sty 04, 2013 7:19 am
autor: gacoperz
Ogrzewacz który posiadam grzał bdb!! :)

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: pt sty 04, 2013 7:54 am
autor: Tyli
ja ze swojego również jestem bardzo zadowolony i stosuję podobną taktykę jak Adaś

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: pt sty 04, 2013 8:30 am
autor: Jogi
Jedyne problemy jakie miałem z ogrzewaczem, to trudność z odpaleniem go na zewnątrz, przy dużym mrozie. wtedy zachowywał się identycznie, jak opisałeś.

Zresztą, w instrukcji nawet chyba pisało, że można oblać żarnik paliwem i odpalać.
Wyciapane na tapatalku z Galaxy Mini2

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: sob sty 05, 2013 11:25 am
autor: oli
Zastosowałem się do instrukcji i potrzymałem ponad minutę nad kuchnią. Żarnik rozgrzał się, jak dmucham na niego to widać czerwony żar.

Jak wkładam do woreczka to się wychładza.
Jak wyjmę z woreczka to robi się co raz cieplejszy, ale po zdjęciu ochronki żarnik nie świeci jak na filmie.

Już widzę, że ogrzewacz nie działa przez więcej jak 2-3 godziny.
Wlewam od pół do całego zbiorniczka paliwem zippo premium.

Re: Ogrzewacz zippo do rąk

: sob sty 05, 2013 11:42 am
autor: rolf
Po zalaniu spróbuj pensetą złapać za watę i wyciągnąć ją troszkę do góry - tak, żeby była równo z otworami obudowy, a nawet troszkę wystawała.
Miałem podobny problem z jednym z ogrzewaczy i taki zabieg po każdym tankowaniu pomaga.