Strona 3 z 6

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: śr paź 05, 2011 8:28 pm
autor: VipoV
Pewnie widziałeś, ale jeśli jakoś umknęło Twojej uwadze zajrzyj- wszystko bardzo fajnie opisane: http://www.motocykle.home.pl/forumzippo ... 7d6e02dff6" onclick="window.open(this.href);return false; :)

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 9:21 am
autor: lawcu
Dobry Wujek pisze:Witam
Czy istnieje jakiś dobry sposób na oczyszczenie komina z sadzy?
Bo za pomocą benzynki i patyczka higienicznego jest to trudne o ile w ogóle możliwe.
Ja czyszczę wacikiem kosmetycznym namoczonym cif-em a pozostałości patyczkiem.
Moczę cały wacik w cifie i mocno go wkręcam w komin i kilkanaście razy obracam, potem pod wodę, suszenie i jest jak nowy :)

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 2:23 pm
autor: djarab
A ja jeszcze przez ponad 10 lat nie czyściłem swojej użytkowej, czy to źle? :niepewny: :P

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 2:34 pm
autor: lawcu
djarab pisze:A ja jeszcze przez ponad 10 lat nie czyściłem swojej użytkowej, czy to źle? :niepewny: :P
Adaś nie wiem czy to źle zresztą przy Twoim użytkowaniu to raczej krótki okres czasu :hyhy: .

Ja lubię jak wszystkie otworki są czyste :rotfl:

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 2:52 pm
autor: Kosadamsped
Adam
Tak,źle. :rotfl:

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 2:55 pm
autor: djarab
Tak też myślałem, zaraz zabieram się za pucowanie :rotfl:

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 3:02 pm
autor: djarab
Dobry Wujek pisze: pomalowałem tubę od krzesiwa
WTF? :zdziwko:

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 3:40 pm
autor: djarab
Chłopie, a kto Ci tam będzie zaglądał?
PS. Zmień wiek w profilu, bo Achtzig, to Ty napewno nie masz.

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 9:35 pm
autor: VipoV
Dobry Wujek pisze:Czy istnieje jakiś dobry sposób na oczyszczenie komina z sadzy?
Nie czyściłem jeszcze nigdy komina z sadzy. Raz tylko czyściłem komin od blu, ale to inny rodzaj nalotu (nalot z kamienia) i użyłem benzyny Zippo. Co do czyszczenia benzynówk, jak mówiłem nie robiłem tego jeszcze, ale jak czyszczę szybę od kominka, to pryskam ją specjalnym specyfikiem do czyszczenia kominkowych szyb i sadzę rozpuszcza w mgnieniu oka. Podejrzewam, że z sadzą w kominie Zippo może być podobnie, jak mi się zachce to wypróbuję ten specyfik na Zippo i zobaczymy czy mam rację :oczami:

Re: lifting - czyli, czyszczenie i renowacja zippo

: pt paź 28, 2011 10:59 pm
autor: tuna
Znam pewnego jegomościa (w pewnym gronie znanego jako "senior"), który przez blisko 14 lat używał Zippo nie robiąc z nią totalnie nic. Nie czyścił, nie podciągał knota etc. Jedynie lał benzynę i wkładał nowy kamień. I działała cały czas, aż odpadła klapka. ;)