dostałem zippo na urodziny (zalane i z kamieniem), używałem go trochę, ale słabo działało i stwierdziłem, że to nie za fajna zabawka, więc rzuciłem w kąt.
Jednak po paru tygodniach, zrozumiałem, że to jest ZIPPO, to nie ma prawa nie działać, musi banglać jak należy.
Odkopałem zapalniczkę, słabo działała (odpalała raz na 10 obrotów kółkiem).
Kupiłem oryginalną benzynę i oryginalne kamienie Zippo. Wysuszyłem waciki, zrobiłem S z knota, zalałem do pełna według poradnika, założyłem złote kamienie (miałem jakieś srebrne badziewia).
I tu powstaje mój problem: Zapalniczka odpala raz na 3-5 razy. Czasem zaskoczy za pierwszym, ale od święta. Jak otwieram to czuć benzynę, więc nie możliwe, że nie zalana. Iskra idzie, nie wiem czy słaba czy mocna, bo się nie znam zbytnio.
Rozważam możliwość, że kółeczko się starło, od tego gównianego kamienia którzy był wcześniej. Jak myślicie, słać do firmy? Problem w tym, że nie mam żadnego paragonu, ani gwarancji na nią (kumple co od nich dostałem, mówią, że posiali...). To co robić?
Z góry dzięki za odpowiedź.
