wkład ciężko wchodzi do obudowy
wkład ciężko wchodzi do obudowy
Witam mam taki problem, wkład w mojej zippo (tydzień, oryginał, nic nie wymieniane ani nie wyginane do robienia tricków) bardzo ciężko wchodzi do obudowy. problem pojawił się dziś (ziiiino w c**j ), wcześniej chodziła idealnie i nie wiem co z tym zrobić, gdy chce napełnic benzyną musze sie siłować, a żeby potem wsadzić jeszcze gorzej!! Może mi ktoś powiedzieć co sie stało (jedye co mi wpadło do głowy do rozszerzalność temperaturowa ale tak chyba nie powinno byc z zippo!! ) i co mam z tym zrobić??
Re: wkład ciężko wchodzi do obudowy
Zippo czy nie Zippo - to jest metal, w dodatku wkład jest najczęściej zrobiony z innego metalu niż obudowa, co za tym idzie może mieć zupełnie inną rozszerzalność.
A próbowałeś zwyczajnie ją lekko rozgrzać i sprawdzić czy wchodzi inaczej?
A próbowałeś zwyczajnie ją lekko rozgrzać i sprawdzić czy wchodzi inaczej?
- djarab
- George Blaisdell
- Posty: 4945
- Rejestracja: śr kwie 13, 2011 5:07 pm
- Bday.: \\ ZIPPO \\
- Lokalizacja: Stahlhammer
- Kontakt:
Re: wkład ciężko wchodzi do obudowy
Moim zdanie przy trikowaniu nie raz Ci upadla i po prostu mogla sie lekko odksztalcic.
Hanys Przodowy
- Lee
- Midnight Chrome
- Posty: 748
- Rejestracja: pt maja 13, 2011 3:51 pm
- Bday.: || ZIPPO ||
- Lokalizacja: Warszawa
Re: wkład ciężko wchodzi do obudowy
składnia Edka nie sugeruje wprost, czy masz rozgrzać obudowę czy też wkład...Edek pisze:próbowałeś zwyczajnie ją lekko rozgrzać
Żona mi powiedziała, że pod gorącą wodą to rozgrzewa się nakrętkę słoika z grzybkami aby puścił...
Ja osobiście cieszyłbym się, gdyby wklad "ciężko" mi chodził...
Jednak jeśli to jest problemem dla Ciebie, to zegnij jednen lub obydwa dolne boki wkładu do środka ... i po kłopocie.
Za kilka mięsięcy zrób podobnie, lecz lekko wygnij ścianki na zewnątrz...