Witam.
: pn sty 11, 2016 12:06 pm
Mieszkam w Częstochowie. Palaczem nie jestem (no może jedno cygaro na kwartał), ale jestem osobą praktyczną. Noszę przy sobie małą latarkę, szwajcarski scyzoryk, składany nożyk, dodatkowo jakieś łomiki, otwieracze itp gadżety. Wszystko się przydaje na co dzień
Szukałem też źródła ognia. Zapalniczka praktyczniejsza niż krzesiwo. Do tej pory były to jednorazówki z marketu, ale lubię przedmioty solidne i markowe. Zapadła więc decyzja o zakupie Zippo.
Przeglądając net w poszukiwaniu informacji na temat oryginalności trafiłem na forum. Czytałem kilka dni i się spodobało. Taka odskocznia od tego co przeglądałem do tej pory
Kolekcjonerem się nie stanę, ale tematyka spodobała mi się na tyle, że sporo poczytam.
Zakupiłem pierwsze Zippo i jestem mega zadowolony. Noszę przy sobie, czasem wyjmę i popatrzę, czasem odpalę bez celu. Jestem dziwny? Przepadłem?
Pozdrawiam. Grzesiek.
Szukałem też źródła ognia. Zapalniczka praktyczniejsza niż krzesiwo. Do tej pory były to jednorazówki z marketu, ale lubię przedmioty solidne i markowe. Zapadła więc decyzja o zakupie Zippo.
Przeglądając net w poszukiwaniu informacji na temat oryginalności trafiłem na forum. Czytałem kilka dni i się spodobało. Taka odskocznia od tego co przeglądałem do tej pory
Kolekcjonerem się nie stanę, ale tematyka spodobała mi się na tyle, że sporo poczytam.
Zakupiłem pierwsze Zippo i jestem mega zadowolony. Noszę przy sobie, czasem wyjmę i popatrzę, czasem odpalę bez celu. Jestem dziwny? Przepadłem?
Pozdrawiam. Grzesiek.