Wiecie jak się załatwia reklamacje?
Odrzuca się w pierwszym czytaniu z automatu. 60% się nie odwoła, te 40 się rozpatruje zaniżając koszt własny producenta czy stratę klienta. Zostaje 10% upierdliwców, których roszczenia się akceptuje
A regulaminy... cóż, piszą prawnicy dla prawników. Warunki techniczne pisze się tak, żeby zawsze była furtka albo jakiś haczyk.
Kiedyś z kumplami zaplanowaliśmy domówkę sylwestrową pod hasłem "tylko czerwone wytrawne".
Gdzieś po Szczepanie zakupiliśmy bagażnik bułgarskiego wina marki "Sofia" (to dawno było). Ktoś rzucił hasło żeby spróbować "czy dobre", żeby przypału nie było przed dziewczynami.
Taa...
Do Sylwestra to jeszcze dwa razy jeździliśmy po to wino.
"Zostawcie to Polakom. Dla nich nie ma nic niemożliwego." - Napoleon Bonaparte (Somosierra, 1808)
Weź się za audiobooki.
Moja teściowa bardzo sobie chwali. Podczas dializ w ten sposób przeczytała całą książkę Wałęsowej plus kilka innych. Żona też powoli nie wyobraża sobie dnia bez książek mówionych, szczególnie podczas drogi do pracy...
Zastrzegam, że te wiadomości pochodzą od vicia i nie mogę zapewnić o ich 100% pewności. Pilkunnussija, koneser tatara zjedzonego jak najpóźniej, arbiter elegantiarum i wicepierdoła
