Strona 3 z 3

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 3:01 pm
autor: djarab
:wstyd:

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 4:10 pm
autor: zippoman
no tak,dla sympatyków SS a fee :P

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 10:40 pm
autor: Enzo
Gdzie jest ta literówka, Piotrusiu ? :niepewny:

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 10:46 pm
autor: oppiz
No właśnie... gdzie?

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 10:53 pm
autor: Enzo
Chyba komuś coś się wydawało ... ;)

A Adaś od razu beret na oczy i w nogi. :rotfl:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wilczy_Szaniec" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 11:10 pm
autor: Beeker
Człowiek uczy się przez całe życie i głupi umiera - mawiała moja Babcia, a wiedziała najwyraźniej co mówi, bo nie żyje od dłuższego czasu.

Tak. Obie pisownie Wolfschantze i Wolfsschantze są używane i poprawne.

A przyznaję to nie tylko dlatego że tak stoi w wikipedii, ale po sprawdzeniu kilku innych tambylczojęzycznych źródeł.

Hau, Hau. Odszczekano.
(nie mylić z HH)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 11:19 pm
autor: Enzo
Beeker pisze:Tak. Obie pisownie Wolfschantze i Wolfsschantze są używane i poprawne.
Nic nie poradzę że bardziej podobała mi się ta z dwoma "S" i takowej użyłem do projektu. :hyhy:

NIC ! :)

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 11:26 pm
autor: Beeker
Coś mi mówi, że byłem blisko lewatywy z caipirinhi...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Re: zippo z Wilczego Szanca

: czw sty 04, 2018 11:32 pm
autor: Enzo
Beeker pisze:Coś mi mówi, że byłem blisko lewatywy z caipirinhi...

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

A gwoli ścisłości zwiedzaliśmy właśnie ten przez dwa "S" . :)