To tylko wrażenie. Na zdjęciu osterode widać egzemplarz dość wyeksploatowany i do tego w jednolitym kolorze. Ten odrestaurowany ma czarne błotniki i inaczej na zdjęciach układa się na nich światło. Ale to na stówę ten model, choć ten odrestaurowany który wkleiłem, ma lusterka z późniejszego modelu. To jednak nieistotny szczegół, który nie wpływa na moją ocenę.
Cieszę się, że mogłem pomóc. osterode, szukasz takiej maszyny?

_________________
4/20

Trzeba być Grande Gringo i mieć twarde cojones, a nie sztywnym dildo co warczy jak Polonez.

Nie, nie, nie. To nie wrażenie. To fakt. Egzemplarz na zdjęciu osterode, ma wyraźnie zaokrąglone błotniki. Ten na twoim ma ewidentnie dość płaskie. W dodatku linia maski idzie znacznie wyżej. Możliwe, że to Renault, ale raczej nie ten model.

Popatrz z tej perspektywy:



Słaby egzemplarz, ale linia idealnie widoczna. Było kilka modeli tego auta, bo produkowali je w latach 1931-1941. Mogła to być jedna z kilku różnych wersji.

Tu co prawda kabriolet, inny grill, ale znów nasze błotniki. http://img46.xooimage.com/files/4/d/c/1 ... 6cf337.jpg

Tu jeszcze inna wersja: http://vehiclemy.com/img/Renault-Novaquatre1.jpg

I proszę mi tu nie wmawiać, że to nie jest Prima, kiedy mówię że jest.

_________________
4/20

Trzeba być Grande Gringo i mieć twarde cojones, a nie sztywnym dildo co warczy jak Polonez.

Wojtuś.

_________________
== >> 30.07.2009 ; 12.04.2016 [N.D.M.Ż.] << ==

MOJA KOLEKCJA >>> http://www.zippoenzo.pl <<<

Uważajcie jak chcecie, ja widze ewidentnie inny kształt błotników, grill i inną linię maski.

Zastanawia mnie tylko "zwieńczenie" grilla, którego nie ma na tym starym zdjęciu.

_________________
== >> 30.07.2009 ; 12.04.2016 [N.D.M.Ż.] << ==

MOJA KOLEKCJA >>> http://www.zippoenzo.pl <<<

DumDum, możesz poszperać, może znajdziesz coś innego podobnego, jednakże kluczem jest tutaj zdanie:

Popatrz sobie na linie dachu jak i bok, od błotnika aż do "ciotki". Jakie przeróbki i typy tego modelu się nie trafiały, te linie pozostają jednakowe.
Powiększ zdjęcie od ostrego i zobacz dokładnie na szczegóły. Ramki wokół okien, chromy, profil drzwi, wycieraczki. Wszystko się zgadza. Felga nawet ta sama, tylko bez dekla.

osterode, opowiedz coś więcej o tej fotografii, bo mnie bardzo zaciekawiłeś.

_________________
4/20

Trzeba być Grande Gringo i mieć twarde cojones, a nie sztywnym dildo co warczy jak Polonez.

Wątpię, żeby ktoś w tamtych czasach bawił się w obniżanie linii maski, robienie takich fikuśnych błotników i przerabianie grilla. Co do reszty się zgadzam, dlatego mówię, że może to być Jakieś Renault, ale raczej nie to, które wymieniacie. Przyglądam się jeszcze dokładniej i przód mi nie pasuje wogóle. Od ściany grodziowej w tył może i podobne, ale z przodu za dużo różnic jak na jeden model.

Sam nie wiele wiem na temat tego zdjęcia. Oprócz tego gdzie i kiedy zostało zrobione.
Podziw za zaangażowanie w sprawę Panowie.
Pozdrawiam
Edit:
Dum-Dum właśnie w tamtych czasach bawiono się w wszelkie przeróbki. Po zakończeniu wojny, auto to był nie lada luksus.Więc zachowanie go przy życiu wymagało przeróbek używając części od samochodów innych marek, a nawet wykonywanych własnoręcznie.

osterode, najlepiej byłoby udać się z tym zdjęciem do specjalistów. Np. wysłać maila do redakcji ClassicAuto lub Automobilista.

Myślę, że DumDum ma rację - też uważam, że samochód ze zdjęcia to nie Renault Primaquatre.
Zwróćcie uwagę na linię maski - na zdjęciu Osterode jest ona poprowadzona nisko, w Renault odwrotnie. Tak samo linia błotników, które na zdjęciu sięgają prawie do linii maski - są poprowadzone wyżej, niż boczne wloty powietrza na masce - w Renault wygląda to zupełnie inaczej. Kolejną kwestią jest sam kształt błotników - zupełnie inny w przypadku obu samochodów i nie jest to raczej złudzenie - widać wyraźnie, że Renault ma błotniki mniej obłe, a ich punkt styku z karoserią (patrząc od przodu) jest na prawie tej samej wysokości co ich szczyt - w przypadku samochodu ze zdjęcia szczyt błotników jest zdecydowanie wyżej niż miejsce, w którym błotnik schodzi się z resztą karoserii. Następnie grill - w Renault, schodząc ku dołowi, zwęża się, lecz w linii prostej, czyli znowu inaczej, niż w aucie ze zdjęcia. Światła - te w Ranault są zdecydowanie mniejsze, nie sięgają ponad grill. No i jeszcze proporcje - w zupełności mi nie pasują. Samochód ze zdjęcia Osterode wydaje mi się szerszy, ale zarazem niższy, niż Renault.

Nie sugerował bym się kształtem felg - w tamtych latach wiele samochodów miało takie felgi. Tak samo pozycja wycieraczek - też bardzo dużo samochodów miało wycieraczki zamontowane na górze, a poza tym, te w Renault wydają się być umiejscowione trochę dalej od słupków, niż w samochodzie od Osterode.

Moim zdaniem jest zbyt dużo różnic, aby powiedzieć, że na 100% jest to Renault Primaquatre, choć nie można też tego wykluczyć - samochód faktycznie może być mocno przerobiony i Osterode ma rację pisząc, że dawniej takie przeróbki były na porządku dziennym.
Ja uważam, że to nie jest Renault Primaquatre, choć nie potrafię powiedzieć co to może być. Pokazywałem zdjęcie kilku znajomym i też nie potrafią tego stwierdzić. Uważam, że sugestia DumDuma, aby zdjęcie podesłać do redakcji Automobilisty lub ClassicAuto jest słuszna.

Tuna... słuch to Ty masz dobry, ale... tylko słuch . DumDum i rolf mają rację, to są dwa różne auta, tylko trochę podobne... trochę, bo żaden (!) element karoserii nie jest identyczny (może poza felgami).

_________________
Zapalniczko... pokaż mi swój spód... i wkład, a powiem ci czym jesteś.

MAM!!!

Wiedziałem, że już to gdzieś kiedyś widziałem

Aero 30 Tudor



I teraz jestem w niemal 100% przekonany, że to jest Aero 30 - nie znalazłem kompletnie nic, co by było do tego choć trochę podobne, a przeszukiwałem wszystko - internet, gazety, książki...

No i co do Aero zastrzeżeń mieć nie mogę
Brawo rolf

osterode, wybacz, że nie zauważyłem edycji. Przeróbki owszem, były. Ale bardzo druciarskie. Pokroju dzisiejszego pękającego laminatu. Dobrze wpasować elementy karoserii od innego auta to nie taka prosta sprawa. Nie sądzę, że wtedy mieli do dyspozycji szpachle i laminat. Raczej to co dziś się szpachluje wcześniej cynowano bądź zalewano ołowiem.
Teraz już wiadomo co to za auto, ale gdyby nie było wiadomo, pozostała by kwestia obniżenia linii maski. Mogłoby to być konstrukcyjnie niemożliwe, ze względu na silnik.
Ale koniec tych dyskusji, wracajmy do tematu

to jest to.

_________________
Zapalniczko... pokaż mi swój spód... i wkład, a powiem ci czym jesteś.

Piękny ten samochodzik

_________________
Zegarkomaniak

No to ładne kwiatki, hehe. Gratuluję Rolf. Ja byłem wczoraj przez pewien czas pewny swoich racji, ale później sam już nie wiedziałem co myśleć. Dzisiaj w ciągu dnia sporo grzebałem w pamięci i chciałem napisać, że na pewno nie jest to produkcja zachodnia, ale w stu procentach europejska i przedwojenna. Też znałem to auto, tylko nie pamiętałem skąd. Choć do Primy i tak jest podobna linia, tego mi nie wmówicie.

_________________
4/20

Trzeba być Grande Gringo i mieć twarde cojones, a nie sztywnym dildo co warczy jak Polonez.

Eeeehhhh... znowu klej wąchałeś...

_________________
Hanys Przodowy

Rolf, co to za auto?

Rolf ... jakbys mial problemy to tutaj masz wiecej szczególów:

http://ruero.com/23004-ancilla-tilia-avto-retro.html

_________________
Świat stoi dla nas otworem. Tylko dlaczego tym brązowym?